butelki zwykle, w jednym szpitalu szklane, w drugim plastikowe, ja tez zbieralam smoczki i mialam na poczatek w domu...byly nieco mniejsze od sklepowych...pozniej wprowadzilam mu najzwyklejsze butelki z canpolu i smoczki tez i korzystamy z nich do tej pory. przed wypisem za namowa pielegniarki kupilam butelki i smoczki lovi, tylko kase wydalam, bo maly nie chcial z tego pic...